Krótko o ACT
ACT (Terapia Akceptacji i Zaangażowania) to podejście, które jest możliwe do zastosowania w wielu kontekstach m.in. w terapii, w coachingu, w biznesie. Jest jedną z najlepiej przebadanych naukowo metod, co potwierdza jej wysoką skuteczność.
Moje doświadczenia
ACT zachwyciło mnie, ponieważ w bardzo przejrzysty sposób łączy procesy, które na bazie własnych doświadczeń uważam za bardzo użyteczne m.in. bycie obecnym tu i teraz, odklejanie się od swoich przekonań, akceptacja uczuć, klarowanie wartości i świadome działanie w sensownym kierunku. Mi osobiście pomogły przezwyciężyć sztywność, wejść na własne tory i działać w kierunku życia jakiego chcę. Cieszę się, że znalazłam metodę pracy, która w tak usystematyzowany sposób pozwoli mi nieść te treści dalej w świat.
Po co ACT?
ACT pomaga odnaleźć wartościowy kierunek działań i wyzwala sprawczość, która nie jest przypadkowa czy reaktywna. Pozwala świadomie kierować energię w stronę długoterminowego dbania o siebie, a nie unikania doświadczania trudności. Klient decyduje co chce w swoim życiu “podlewać”.
Odbieram to podejście jako bardzo szczere i mocno osadzone w realiach. Mówi wprost, że wyeliminowanie trudnych doświadczeń w życiu nie jest możliwe. Możliwa jest natomiast zmiana relacji z nimi, aby były mniej uciążliwe. Pozwala wyjść z utknięcia oraz zaprasza do naszego życia powiew świeżego powietrza i witalność, którą niesie ze sobą elastyczność psychologiczna (szczegółowy opis modelu znajdziesz w kolejnym poście).
Główne cechy
To co dla mnie ma szczególnie znaczenie w tym podejściu to:
doświadczeniowy charakter - polega na obserwacji siebie w działaniu i przeżywaniu oraz na sensownym eksponowaniu się na ryzyko, a nie na intelektualizowaniu,
egzystencjalizm - dużo uwagi poświęca wartościom, dążeniu do sensownego życia oraz przyglądaniu się sobie z uwzględnieniem naszej przemijalności,
cechy humanistyczne - bardzo ważna jest równorzędna relacja z klientem, wzmacnianie go oraz pokazywanie, że trudności z którymi się mierzy są normalnym doświadczeniem człowieka,
kontekstualizm – szanuje „mapę klienta” i skupia się na sprawdzaniu użyteczności danych działań w jego kontekście. Nie szufladkuje działań na dobre i złe, biorąc pod uwagę ich treść, ale bierze pod uwagę ich funkcję dla klienta (po co to robi?), gdyż ta sama czynność może być dla jednej osoby użyteczna, a inną oddalać od życia jakiego pragnie,
pielęgnowanie uważności - czyli uświadamianie sobie własnych doświadczeń w danej chwili bez zatapiania się w nich; nie oceniając ich, robiąc im miejsce, przypatrując się jak przychodzą i odchodzą. Ma na celu także rozluźnianie naszych automatyzmów (impuls -> zachowanie, myśl -> zachowanie, obraz -> zachowanie itd.) i zrobienie wewnętrznej przestrzeni na podejmowanie przez klienta świadomych decyzji w kierunku tego co dla niego ważne,
wolność tworzenia własnych sposobów pracy oraz swobodnego poruszania się po modelu elastyczności psychologicznej (opis znajdzie się w kolejnym poście). Używanie ćwiczeń, doświadczeń, metafor, które pozwalają wyjść poza tzw. tryb rozwiązywania zadań (który okazał się nieskuteczny do radzenia sobie z wewnętrznymi przeżyciami).
Jeśli jesteś zainteresowany tym z czego dokładnie składa się model elastyczności psychologicznej w ACT, zapraszam Cię do kolejnego posta, gdzie przybliżam 6 głównych procesów, które wchodzą w jego skład.