Dwie góry

Natrafiłam ostatnio na metaforę, której chciałabym użyć, żeby przedstawić bliskie mi postrzeganie relacji coachingowej. Metafora dwóch gór pochodzi od twórców ACT (Terapii akceptacji i zaangażowania) i moim zdaniem świetnie pokazuje na czym polega równości klienta i coacha.

Zacznę od tego, że coach nie jest osobą, która wspiera innych, bo rozwiązała już wszystkie swoje problemy. Nie jest też konsultantem ani mówcą motywacyjnym, który serwuje receptę na trudności klientów. Coach w relacji wspiera klienta w wyrażaniu siebie, zachęca do formułowania własnych wniosków i brania odpowiedzialności. Przyjmuje postawę obserwatora i stara się na sesji korzystać z ‘mądrej pokory’. Unika prób narzucenia własnej interpretacji ani nie stosuje metod wzmacniających zależność. Relacja jest równorzędna, a coacha i klienta łączy wszystko co należy do normalnego doświadczenia człowieka. Oboje są w podróży.

Używając metafory dwóch gór, można powiedzieć, że klient wspina się na swoją górę tam, a coach wspina się na swoją tutaj. Jednocześnie z miejsca w którym coach znajduje się na swojej górze, widać różne rzeczy na górze klienta, których on może nie dostrzegać. Np. że jest ryzyko zejścia lawiny, że istnieją alternatywne drogi, z których może skorzystać czy, że rzadko sięga do ekwipunku, który ze sobą niesie.

Podczas tych obserwacji coach nie siedzi na szczycie swojej góry, spokojnie spoglądając na wysiłek klienta. On też stale się wspina, popełnia błędy i uczy się na ich podstawie. Tak jak klient i wszyscy ludzie.

Jako coach nie wskażę Ci najlepszej drogi. Tylko Ty masz narzędzia, żeby ją wytyczyć. Będę Cię jednak wspierać w zrozumieniu po co idziesz, eksplorowaniu ‘Twojej góry’ i sprawdzaniu czy ‘mapa’, z której korzystasz pokazuje Ci aktualne, pomocne informacje. Na sesjach ze mną możesz też rozwijać swoje ‘umiejętności wspinaczkowe’, uczyć się coraz lepiej dysponować energią i doceniać swoją drogę.


Previous
Previous

Krótko o ACT

Next
Next

Świat podwodny